Nic nie zapowiadało, że to będzie tak udana sobota. Wstałam zdecydowanie za późno, przez co było ryzyko, że cały dzień po prostu się rozejdzie. Na szczęście nieoczekiwanie obudził się w nas dawny pociąg do spontanicznych wypadów i raz dwa postanowiliśmy wyruszyć na łowy. Ponieważ tydzień temu był...