Obawiam się, że właśnie rozpoczęłam króliczy spam :) Oto Chrupek, nasz nowy członek rodziny. Pojawił się nagle i nieoczekiwanie, choć zapewne był nam przeznaczony ;) A zaczęło się od tego, że po przeprowadzce na wieś zaczęliśmy myśleć o przygarnięciu jakiegoś zwierzaka. Jednak dość długo nie mogliśmy się...