W Skansenie Ziemi Łowickiej
On
Wpadam tu tylko na chwilę, żeby pokazać Ci jak niezwykle fotogeniczne miejsce niedawno odwiedziliśmy. Od dawna pałałam dużą sympatią do skansenów, a zwłaszcza rodzimego lubelskiego, który odwiedzałam wielokrotnie żeby zebrać ciekawy analogowy materiał. Tym bardziej zachwyciła mnie sceneria, którą napotkaliśmy w Skansenie Ziemi Łowickiej w Maurzycach. Poza tym, że miejsca z historią prawie zawsze są ciekawe, to tutaj dodatkowo pojawiły się gotowe tła do portretów 🙂
Okazuje się, że w okolicach Łowicza chaty malowane były kiedyś na niebiesko, podobno z wykorzystaniem barwnika sprowadzanego z Włoch! Wygląda to uroczo i aż kusi, żeby robić zdjęcia. Mnie skusiło, choć jak na moje zwyczaje w niewielkim stopniu. Byłam tak przesycona robieniem innych zdjęć wcześniej, że zrobiłam zaledwie kilka portretów. Ale mamy przynajmniej pamiątkę z tej krótkiej wycieczki.
Jeśli skusisz się na taką wyprawę, to koniecznie zajrzyj przy okazji do restauracji przy Browarze Bednary, ok. 18 km od Skansesu. Można tam zjeść przepyszne pierogi, niezwykłe pikantne skrzydełka, a na koniec smaczne lody lub szarlotkę. Jak się ma kierowcę, warto oczywiście spróbować lokalnego piwa. A jak się nie ma, to wziąć na wynos.
Do Muzeum Wsi Lubelskiej oczywiście też warto wpaść! Tutaj możesz zobaczyć relację z naszej wizyty: Muzeum Wsi Lubelskiej
W.